53-latek zabił psa, bo sprawiał problemy - grozi mu 5 lat więzienia
Policjanci ze Strawczyna otrzymali informację, że na jednej z gminnych posesji mężczyzna bije swojego psa łopatą. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres.
"Zastali tam 53-latka, który początkowo zaprzeczał, aby doszło do takiej sytuacji. Sprawy jednak przybrały inny obrót, gdy policjanci z tyłu posesji na polu ujawnili wykopany, pusty dół. Zaraz po tym mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że odebrał życie psu, który należał do niego i wskazał miejsce ukrycia truchła zwierzęcia. Z relacji mężczyzny wynikało, że zwierzę miało sprawiać problemy behawioralne i wybiegać z posesji na ulicę" – powiedziała PAP mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji.
Mężczyzna został zatrzymany i odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. (PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ apiech/