Prawa miejskie to jest powód do dumy, ale to także jest zobowiązanie
"Dziś bardzo często młodzi ludzie wiążą z miastami swoją przyszłość. Wiemy, że często wyjeżdżają do miast, chcemy żeby też wracali do swoich miejscowości, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że w kontekście np. studiowania, miasta cały czas przyciągają" - powiedział premier. Zaznaczył, że warto pamiętać, że mapa polskich miast nie kończy się na dużych miastach, ale "że to 979 miejscowości".
Od 1 stycznia na mapie Polski przybędzie 15 miast. "12 z nich odzyskuje prawa miejskie utracone bardzo często jeszcze po Powstaniu Styczniowym, w zaborze rosyjskim. Dla tych 12 miast, 1 stycznia jest dniem sprawiedliwości dziejowej, ale mam nadzieję, że dla wszystkich 15 miast, od 1 stycznia historia zacznie się od nowa i przyspieszy wraz z tym nowym aktem" - podkreślił
Zaznaczył, że sercem każdego miasta są ludzie. "I to właśnie ludzie będą, przede wszystkim, kształtować losy miejscowości" - dodał.
"Prawa miejskie to jest powód do dumy, ale to także jest zobowiązanie. Chciałbym, żeby nadanie praw miejskich nie było tylko zwykłym aktem administracyjnym, ale żeby stało się faktycznie impulsem do rozwoju. Bo nowe miasto powinno przyciągać nowych inwestorów, nowych przedsiębiorców, tworzyć nowe miejsca pracy" - podkreślił.
"Głęboko wierzę w zrównoważony rozwój Polski we wszystkich zakamarkach. W rozwój, który się uzupełnia. Miasta i tereny wiejskie muszą się w tym rozwoju uzupełniać i to robią. Chodzi o harmonię rozwoju, aby w ramach tej współpracy pomiędzy miastem a wsią, tworzyć najlepszy ekosystem, środowisko do harmonijnego rozwoju" - dodał.
1 stycznia piętnaście miejscowości uzyska status miasta - po cztery w województwach łódzkim i mazowieckim, po dwa w świętokrzyskim i małopolskim, a po jednym w wielkopolskim, dolnośląskim i śląskim. Łącznie w Polsce będzie 979 miast.(PAP)
Autorki: Marta Stańczyk, Agnieszka Ziemska
mas/ agzi/ mark/